Do tragedii doszło po południu, kiedy to w budynku, w którym zaprószono ogień, przebywało 13 osób. Doszło do zapalenia się więźby dachowej oraz pomieszczeń znajdujących się na strychu. Jak wiadomo dach, który po części spłonął, był remontowany w zeszłym roku. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin, natomiast sama ewakuacja osób przebywających w budynku odbyła się bardzo szybko przy współpracy policji, straży miejskiej oraz jednostek pożarniczych z Ziębic, Henrykowa, Ząbkowic Śląskich, Niedźwiednika i Krzelkowa, które przybyły na miejsce zdarzenia.
Sprawnie przeprowadzona akcja ratunkowa i współpraca jednostek ratunkowych doprowadziła do tego, że żadna z osób nie doznała obrażeń ciała i na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych. Straż pożarna dowodziła akcją, a policjanci i strażnicy miejscy pilnowali porządku oraz tego, by nikt postronny nie przeszkadzał w prawidłowym przebiegu całej akcji.
Mieszkańcy budynku obecnie zatrzymali się u swoich najbliższych, w ziębickich internatach oraz jedna z rodzin znalazła tymczasowe zakwaterowanie w domu burmistrza Herbowskiego. Po zagaszeniu ognia zabezpieczono budynek.
W niedzielę, 28 lutego, biegły z zakresu pożarnictwa zabrał zabezpieczone dowody z miejsca zdarzenia oraz sprawdzał, co mogło być przyczyną pożaru. Na chwilę obecną nikt nie jest w stanie określić 100 proc. przyczyny pożaru, natomiast wyklucza się z całej sprawy jakąkolwiek ingerencję osób trzecich. Biegły ma również ocenić, czy niektóre z rodzin mogą powrócić do swoich mieszkań i czy nie będzie to zagrażało ich życiu lub zdrowiu.
Pożar to tragedia, która w ciągu roku dotyka wielu ludzi, którzy w jednej chwili tracą dorobek swojego życia. Niestety takich rzeczy nie da się przewidzieć, żywioły są okrutne wobec bezradnych ludzi. Jedyną rzeczą, z której należy się teraz cieszyć to fakt, iż żadna z osób przebywających w budynku nie została ranna oraz to, iż do pożaru doszło w dzień. Aż strach pomyśleć co mogłoby się wydarzyć, gdyby pożar wybuch w godzinach nocnych, kiedy większość osób przebywających w mieszkaniach śpi.