Młodzież z klasy pierwszej ZSP Ziębice o profilu prawno - policyjnym, która interesuje się pracą służb mundurowych, miała okazję zapoznać się ze strukturą oraz sposobem działania laboratorium kryminalistycznego.
Biały fartuch, probówki, kolby, mikroskopy, komputery, termocyklery, oscyloskopy, szkło powiększające - to codzienność funkcjonariuszy zatrudnionych we wrocławskim laboratorium. Uczniowie mogli przez chwilę wczuć się w rolę policjantów ze znanego wszystkim serialu CSI i poczuć adrenalinę przy rozwiązywaniu zagadek kryminalnych.
Podczas spotkania ze specjalistami poznali podstawowe techniki kryminalistyczne, zapoznali się z metodami ujawniania i zabezpieczania śladów. Mogli w praktyce zastosować ściąganie linii papilarnych za pomocą pędzla i proszku ferromagnetycznego. Niektórzy z nich „założyli” sobie kartotekę daktyloskopijną. Młodzież odkryła zasadę funkcjonowania systemu automatycznej identyfikacji daktyloskopijnej AFIS. Ziębiccy uczniowie podczas zwiedzania poszczególnych pracowni broni i balistyki czy też daktyloskopii, dowiedzieli się, że kryminalistyka to nie tylko działania panów w białych rękawiczkach, machających miotełkami z jakimś proszkiem. Pokazano im, że jest to dyscyplina kompleksowa, korzystająca z osiągnięć innych dyscyplin, od psychologii po informatykę czy fizykę. Niestety, jak poinformował komisarz Edward Polakiewicz, to, co oglądamy na szklanym ekranie w popularnych i lubianych serialach, mija się z rzeczywistością. Praca policjanta w laboratorium kryminalistycznym jest często żmudna i czasochłonna. Wymaga od zatrudnionych tam osób doświadczenia, precyzyjności, analitycznego myślenia, stałego pogłębiania swojej wiedzy o charakterze interdyscyplinarnym.. Jednakże jest to praca dająca wiele satysfakcji. „Przestępcy nie mogą spać spokojnie. Nauka zawsze wyprzedza ich o krok” – dowiedzieli się uczniowie ziębickiej „mundurówki”.