Niektórzy nie potrafią powiedzieć zdania, nie używając wulgaryzmu. W języku polskim mamy całą ich gamę: "Urwał nać!", "A niech Ci Allah rosochatą kozę ześle!", "Szpaczy zadek!", "A do jasnej chropowanej cholery! Kurtyzana twoja matuchna w decybele kopana! Jolka spróchniała twojej babki, żeby ją parchy pokryły! Kij ci na monogram złotem haftowany! Ty gumo do żucia! Ja ci pokażę, ty krowo niebiańska! Dosyć tego!" (Joanna Chmielewska "Krowa niebiańska"), "Ty karlico żlebowa!", "Żeby Ci w kiosku ze stówy drobnymi wydali!" czy "Zawrzyj kłapadło!".
Przekleństwo (imprecatio) – figura retoryczna polegająca na użyciu wykrzyknienia będącego wyrazem oburzenia i życzeniem niepowodzenia, klęski, złego losu dla obiektu przeklinanego. W znaczeniu potocznym oznacza obelgę czy wyrazy używane w przypływie gniewu. Przeklinać, zakląć ma swój rodowód w słowie "kląć" - przysięgać (wg. Bruecknera - od kłaniania się przy przysiędze), przez co jest nierozerwalnie związanym z magią. Przekleństwa to formułki magiczne, od "wszocho dobrocho" aż po "niech to diabli". Wulgaryzmy to wyrazy nieobyczajne, które najczęściej miały konotacje z seksem, jak i kłopotliwymi funkcjami organizmu.
Przekleństwa mają długą historię. Niestety nie udało się dotrzeć do przekleństw neandertalczyków, przedstawiamy średniowieczne:
- Niech cię licho porwie!
- Bodajbyś sczezł!
- środkowy palec - historia tego znaku ma swój początek w wojnie stuletniej, gdy naprzeciw siebie stanęły wojska angielskie i francuskie. Podczas tych bitew Anglicy siali postrach wśród wroga swoimi łukami. Francuzi, gdy złapali jakiegoś łucznika, ucinali mu palec wskazujący i środkowy, by nie mógł im zagrozić w następnej potyczce. Anglicy więc w odpowiedzi pokazywali te dwa palce. Nie należy mylić tego gestu ze znakiem wiktorii, gdyż obraźliwie jest on pokazywany zewnętrzną stroną dłoni w kierunku obrażanego. Istniej również inna historia związana ze słynnym palcem. Niektórzy twierdzą, że gest miał swoje początki w starożytnym Rzymie. Chodziło o znak fallusa w stanie zwodu (o podniecenie na widok danej osoby), odbycie stosunku płciowego i poniżenie osoby w ten sposób. Nie miało to znaczenia jakiej płci jest dana osoba
- chędożyć
- bladysyn - dzisiejszy sk******n
- blazgonić - gadać głupstwa
- hyrton - obraźliwie pijak
- marcha - ścierwo,
- mizgocz – gach
- Ty diabelski pociotku! - zadający się z nieczystymi siłami
- wagarus - włóczęga, łazęga
- wyroń - nicpoń
- bardzo brzydkim słowem, wyzwiskiem był "śledź" - oznaczał on penisa
- Niech Cię dunder świśnie - dunder to pożyczka z niemieckiego Donner (ten sam źródłosłów pragermański, co thunder), regionalnie w Polsce również jako donder. W niemieckim przekleństwo Donnerwetter. W języku polskim znamy inne przekleństwa zaklęcia związane z piorunem, np: Niech to szlag; do pioruna. To pozostałości kultu bóstwa najpewniej Peruna.
- kiep - (dziś słowo kiepski), dawnej oznaczający kobiecy srom, dziś synonim głupka itp. Jana III Sobieskiego też nazywano kiepem, a po przyłapaniu tłumaczono to jako skrót od "Król Ian Europy Pan"
- wulgaryzmy pochodne od chorób: cholera, franca (wywodząca się od choroby wenerycznej)
Przekleństwa mają to do siebie, że podobnie jak język, ciągle ewoluują i stają się coraz... słabsze w miarę ich używania.