Od połowy stycznia systematycznie okradali klasztor w Henrykowie. Niby nic, tylko wyrywali rynny, ale szkody oszacowano na 3 tys. zł.
- Trzech złodziei wyrywało rynny z zabytkowego kompleksu klasztornego w Henrykowie - powiedziała Ilona Golec, rzecznik prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich. - Rynny były gniecione i pakowane w torby. Miedziane elementy zabierali do skupu złomu.
Ziębiccy policjanci udowodnili im zniszczenie około 30 metrów rynien. Podejrzani w tej sprawie są trzej młodzi mężczyźni od 19 do 27 lat. Tylko część łupu udało się odzyskać, niestety nie nadaje się już do ponownego montażu. Za zniszczone rynny o wartości 3 tys. zł złodzieje w skupie dostali tylko 200 zł.
Śledztwo trwa. Ich sprawą zajmie się sąd. Grozi im wyrok do 5 lat więzienia.