- 18 - letnia mieszkanka Polanicy Zdrój siedziała w wagonie i miała telefon w ręce - sytuację opisała Ilona Golec, rzecznik prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich. - Gdy pociąg zatrzymywał się w Ziębicach, wysiadający mężczyzna wyrwał jej komórkę z dłoni.
Po kilkunastu minutach policjanci zatrzymali podejrzewanego o kradzież. Nie miał tego telefonu przy sobie, ale znaleźli aparat u dziewczyny zatrzymanego.
W trakcie wyjaśniania okoliczności zdarzenia okazało się, że w ten sam sposób i w tym samym pociągu przejeżdżając przez Strzelin została okradziona jeszcze jedna osoba. Obydwa telefony zostały zwrócone właścicielom.
25 - letni ziębiczanin został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.