Uroczystości rozpoczął przemarsz przez wioskę pocztów sztandarowych gminnych Ochotniczych Straży Pożarnych, który poprowadził sołtys i naczelnik OSP Wigańcice Bolesław Wójcicki. W paradzie wzięli również udział zaproszeni goście z Austrii z zaprzyjaźnionego miasta Ebreichsdorf oraz wsi Weigelsdorf. Do marszu przygrywał im sekstet dęty z Opola. Dla przypomnienia dodamy, że austriacki Weigelsdorf w tłumaczeniu oznacza Wigańcice. W tym roku podczas obchodów Dni Ziębic w czerwcu OSP Wigańcice otrzymała od swoich austriackich kolegów samochód strażacki z wyposażeniem ratowniczym.
W niedzielę do Wigańcic przybyło kilkunastu księży, którzy uczestniczyli w mszy św dziękczynnej za uzyskane plony. Mszę zakończyła procesja eucharystyczna. Po poświęceniu wieńców dożynkowych i przekazaniu chleba dożynkowego uroczystości przeniosły się na boisko sportowe.
Oficjalnego otwarcia dożynek dokonał sołtys Bolesław Wójcicki i zastępca burmistrza Edward Cymbała. Po powitaniach i przemówieniach prezes Gminnego Zarządu OSP Ryszard Nowak wręczył gościom z Austrii: Bruno Matejce oraz Peterowi Zovakowi – naczelnikowi tamtejszej straży pożarnej, pamiątkowe tabliczki w ramach podziękowań za wkład w rozwój gminnej OSP Wigańcice. Następnie ksiądz Wojciech Łata dokonał poświęcenia samochodu pożarniczego.
Dziękując za zaproszenie, ogromne zaangażowanie strony ziębickiej w kontakty partnerskie Peter Zovak wręczył Bolesławowi Wójcickiemu statuetkę patrona strażaków św. Floriana.
Dalsza część imprezy to konkursy i zabawy dla dzieci, młodzieży i dorosłych, które poprowadził i przygotował Marcin Bekus. Bardzo ciekawe, a zarazem śmieszne, okazały się konkursy na: trzepanie jaj, rżnięcie drzewa, klepanie kosy.
Pogoda dopisywała, humory także. Dożynki w Wigańcicach zakończyła zabawa taneczna przy zespole Bez Atu, który grał dla mieszkańców do późnych godzin nocnych.